Encyklopedia zdrowia – Zgubne słodycze

Słodycze – któż z nas ich nie lubi? Od czasu do czasu z chęcią sięgamy po coś słodkiego, aby umilić sobie dzień, czy też poprawić humor. Dlaczego ciągnie nas do słodyczy? To wszystko wina przyzwyczajenia. Już od dzieciństwa cukier kojarzy nam się z czymś przyjemnym i smakowitym. Cukierki, czekoladki, ciasteczka były traktowane jako nagroda, czyli jako coś pozytywnego. W stanach depresji często sięgamy po słodycze. W szczególności tyczy się to kobiet, które chyba ponad wszystko kochają czekoladę. Nieraz się słyszy, że czekolada to najlepszy przyjaciel kobiety. W czasie, gdy humor nie dopisuje, pogoda jest brzydka i nie wszystko układa się po naszej myśli, często sięgamy po tabliczkę czekolady. Zaczyna się od jednej kostki, a może się nawet skończyć na pochłonięciu całości. Jeśli takie rzeczy nie dzieją się nagminnie, to jeszcze nic strasznego, gorzej jeżeli zaczynamy widzieć efekty naszego obżarstwa, a nie możemy z tym skończyć. Co w takim przypadku robić?

Słodycze mają działanie uzależniające, trzeba uważać z ilością pochłanianych łakoci, ponieważ może mieć to groźne skutki dla organizmu. Przede wszystkim najpierw odbija się to na naszej figurze. Tyjemy na potęgę! Nie jest to nic zaskakującego, ponieważ słodycze zawierają duże ilości kalorii, których bez porządnego wysiłku fizycznego nie jesteśmy w stanie spalić. Rzadko kto ma tak dobrą przemianę materii, że może jeść słodkości w nieskończoność. Co takiego jest w słodyczach, że powodują, iż czujemy się lepiej? Otóż cukier podwyższa poziom serotoniny- hormonu szczęścia, stąd uczucie zadowolenia podczas pochłaniania „ pustych cukrowych kalorii”. Niestety po pewnym czasie nachodzą nas wyrzuty sumienia, znowu czujemy się źle, a może i nawet gorzej, niż wcześniej, a więc co robimy? Oczywiście sięgamy po kolejną słodkość. Tak zamyka się błędne koło, w które łatwo jest wpaść, ale gorzej już wyjść. Uzależnienie od cukru i potrzeby jedzenia słodkości można nawet porównać do innych uzależnień, np. od narkotyków.

Nie należy lekceważyć tej choroby. Niektórym udaje się samemu pokonać nałóg, ale często jedyną radą jest wizyta u specjalisty, ponieważ aby się z tym uporać trzeba mieć bardzo silną wolę i samozaparcie w dążeniu do wyznaczonego celu, a niestety zazwyczaj szybko się poddajemy. Ważne jest, aby mieć wsparcie w rodzinie. Samotna walka jest zazwyczaj skazana na fiasko. Nie możemy wyeliminować słodyczy z dnia na dzień, trzeba to robić stopniowo, w innym razie nasz orfizm się zbuntuje i pochłoniemy jeszcze większą ilość kalorii niż zwykle. Ważnym elementem jest również zdanie sobie sprawy jakie są skutki nadużywania słodyczy. Przez cukier psują się nam zęby. Najbardziej szkodliwe są cukierki, które długo trzymamy w buzi, np. lizaki. Cukier wtedy długo utrzymuje się na powierzchni zębów, gdzie jest doskonałą pożywką dla bakterii, a co za tym idzie szybciej rozwija się próchnica. Innymi schorzeniami są problemy z trzustką i wątrobą. Zbyt dużo cukru w codziennym menu, może być przyczyną zaparć i problemów z układem pokarmowym. Oprócz tego znacznie pogarsza się kondycja skóry. Duża ilość słodyczy może być przyczyną wyprysków, w szczególności u osób młodych. Czym możemy zastąpić cukier? Przede wszystkim zamieńmy słodycze na owoce. Kiedy mamy dużą ochotę na zjedzenie czegoś słodkiego, to sięgnijmy po jabłko. Najczęściej podjadamy słodycze przed telewizorem, automatycznie po nie sięgamy, nie zastanawiając się właściwie ile ich pochłaniamy. Dobrą alternatywą jest jedzenie orzechów. Są one bogate w składniki odżywcze, zawierają dobre tłuszcze i są niezbędne w stanach dużego wysiłku umysłowego. Oczywiście „małe co nieco” raz na jakiś czas nie zaszkodzi, a przecież trudno byłoby się wyrzec tak do końca słodkości. Ważne, aby we wszystkim zachować umiar!