Piękny Biust

Piękny Biust

Piękny Biust – Piękne Piersi – Ujędrnianie Biustu

 Biust to domena każdej kobiety. Jej ozdoba, wyznacznik płciowości. Jak zatem dbać o biust, by był on zawsze atrakcyjny, jędrny i wyglądał młodo, świeżo? Co robić, aby nigdy nie doprowadzić do jego zwiotczenia?

Lata lecą – i nie da się tego uniknąć. Jednym wychodzi to na korzyść (na przykład małym dziewczynkom lub nastolatkom, które w ten sposób zyskują o wiele bardziej zaokrąglone kształty zamiast tzw. „płaskiej deski”), a niektórym – niestety – daje się to dosyć mocno we znaki, i to wcale nie w dobrym tego słowa znaczeniu. Z czasem piersi coraz bardziej opadają, tracą swój okrągły kształt, stają się wykrzywione, nienaturalnie wydłużone – i nie wygląda to dobrze. Lecz jak się okazuje, problem ten nie dotyczy wyłącznie dojrzałych pań, których skóra wokół biustu staje się coraz mniej elastyczna, a mięśnie podtrzymujące piersi – coraz słabsze. Przypadłość ta – tak naprawdę – dopaść może kobiety w każdym wieku, o ile o siebie nie dba.

Po to w klatce piersiowej skupia się najwięcej tkanki tłuszczowej, aby biust był wypukły, widoczny. Natomiast gros pań, szczególnie młodych dziewczyn (w wieku dojrzewania) wstydzi się swoich kształtów, często jest to spowodowane głupimi uwagami ze strony otoczenia, dowcipów, itd., stąd występuje u nich naiwna maniera chowania wypukłości poprzez garbienie się. Od razu można więc powiedzieć, że jest to sposób prawdopodobnie najgorszy z możliwych, ponieważ taki typ sylwetki, a więc zaokrąglone plecy, to najobrzydliwszy widok, jaki może zaprezentować sobą kobieta. Piersi – wbrew pozorom – wcale się nie „chowają”, ale wręcz przeciwnie – sprawiają wrażenie mocno opadniętych – jak u jakiejś staruszki. Nie trzeba chyba mówić, jak bardzo traci na tym „manewrze” brzuch, który staje się wypukły, przez co kobieta wygląda na grubszą, aniżeli jest w rzeczywistości. W gruncie rzeczy więc nie ma z tego żadnego korzyści, a zatem dobra rada dla wszystkich garbiących się pań – głowę podnieść do góry, ramiona spiąć do tyłu, a pierś wypiąć do przodu!

W utrzymaniu prawidłowej, wyprostowanej postawy pomagają ćwiczenia korekcyjne, ale znacznie lepsze są specjalnie wyprofilowane gorsety, które „zmuszają” sylwetkę do przyjęcia właściwej pozycji poprzez lekkie ściągnięcie łopatek do tyłu (nie należy jednak mylić tego z bolesnym uciskiem), a przy tym – dzięki usztywnieniu od spodu – podtrzymują biust, podnosząc go do góry, przez co staje się on pięknie wyeksponowany, okrągły. Poza tym stanik w połączeniu z takim mini-gorsetem prezentuje się naprawdę korzystnie, żeby nie powiedzieć: seksownie. Tak więc – jest to również bardzo korzystne rozwiązanie dla pań.

Nie powinno się mylić pojęcia tycia z powiększaniem rozmiaru miseczki. A więc – jeśli kobieta przybiera na wadze, to wówczas gromadzi tłuszcz w pierwszej kolejności w dolnych partiach ciała, czyli w pośladkach, udach albo na brzuchu, dopiero później w ramionach czy w klatce piersiowej. Natomiast kiedy chudnie – jako pierwszym ubywa tłuszczu właśnie piersiom. Taka dysproporcja rodzi niemały dyskomfort. Pamiętajmy bowiem, że „gruby”, otłuszczony biust to nie to samo, co biust „duży i atrakcyjny”. Biust nie musi być duży, by był ładny! Istotne, by pozostawał jak najdłużej jędrny.

A temu służyć mogą doskonale specjalne ćwiczenia, dzięki którym wzmocnić można mięśnie klatki piersiowej, które podtrzymują piersi (np. najbardziej klasyczny trik – złożyć ręce jak do modlitwy i ściskać je jak najmocniej lub poprzez robienie pompek albo pływanie tzw. żabką czy motylkiem), kremy ujędrniające (lecz pamiętajmy, że nie wszystkie preparaty są tak samo skuteczne!) oraz masaże i inne zabiegi, które wykonywane są w profesjonalnych salonach kosmetycznych. Jeśli chodzi jednak o domowe sposoby, to należy do nich na przykład okładanie skóry piersi kostkami lodu zawiniętymi w ręcznik albo polewanie jej na przemian wodą ciepłą (lepiej letnią!) oraz zimną, zawsze kończąc strumieniem zimnym.